5... 4... 3... 2... 1... i...
Ogłaszam, że blog "Because I Love You" zostaje zawieszony.
Nie daję po prostu rady. Nic nie umiem wymyślić na tę historię.
Wprawdzie mam w głowie, co będzie się działo, ale potrzebuję jeszcze chociaż jedną akcję, a za chiny nie umiem jakiegoś wymyślić.
Może tutaj wrócę?
Sądzę, że tak.
Zbliża już się 7 stycznia, co wiąże się z tym, że jest szkoła.
Może uda mi się zakończyć tę historię w ferie zimowe? Ja mam od 17 lutego do 2 marca.
Spróbuję.
Nie obiecuję, że powrócę.
Tylko mówię, że spróbuję.
Dziękuję, że byliście.
Mam nadzieję, że nie zapomnicie tej rozpoczętej historii.
Dziękuję.
Pozdrawiam i Weny!
Kaja.
EDIT!
Powracam! <3
EDIT!
Powracam! <3
Uwielbiam Twoje blogi, Twój styl pisania i to w jaki sposób opisujesz akcje.
OdpowiedzUsuńBędę czekać, będę pamiętać o Twoim blogu i będę n niego zaglądać regularnie.
Mam nadzieje że wymyślisz coś na dalszą akcje.
Czekam Julie
Ooo.. szkoda. Ja tak kocham Twoje blogi, styl jakim piszesz. Wszystkie akcje, opisy, po prostu to co piszesz jest genialne !! ;* naprawde ! I szkoda, ze doszlo do tego, iz zawieszasz to opowiadanie, bo bardzo mnie zaciekawilo. Ale na takie CUDENKO warto poczekac. <3 pozdrawiam cieploi do zobaczenia tu, juz mam nadzieje niedlugo. :p
OdpowiedzUsuńPS. Mimo rozlaki na tym blogu, mam nadzieje ze na Twoim pierwszym do zawieszenia nie dojdzie ! ;p bo jak kompletnie cie nie bedzie to co ja zrobie?! Umree chyba !
Nie! Tamtego bloga za chiny nie zawieszę! Już mam coś rozdziału napisanego, więc to już coś ;D
UsuńUff..;* dobrze wiedzieć. :D
Usuń